Techniki graficzne

Prawie każdemu, kto dzisiaj usłyszy termin ”grafika”, kojarzy się on z komputerem. W powszechnym, przyznajmy powierzchownym przekonaniu grafika już nie jest bezprzymiotnikowa – teraz tworzy trwały pojęciowy związek z komputerami, jest „ grafiką komputerową”. Zresztą z taką, i często tylko z taką ma styczność większość z nas.  Warto jednak mieć świadomość, że „grafika komputerowa” to nie jest po prostu grafika tworzona przy pomocy komputera – to zupełnie i całkowicie nowa dyscyplina. Dyscyplina przynależna raczej technologii niż sztuce. Tej bardzo złożonej dziedzinie informatyki zawdzięczamy możliwość tworzenia, wyświetlania i przetwarzania obrazów cyfrowych, dzięki niej  powstają wirtualne światy gier komputerowych, projekty interfejsów użytkownika, animacje i modele 3D itd.

Ten tekst nie będzie jednak poświęcony grafice komputerowej, ale jej znacznie starszej siostrze, która nowej dyscyplinie użyczyła swojej nazwy – grafice, a mówiąc precyzyjnie grafice warsztatowej.

Krótkie wprowadzenie

Na początek należy chyba krótko rozprawić się z pokutującym tu i ówdzie przeświadczeniem jakoby terminy ”grafika” i „rysunek” były synonimami. Często przecież w potocznej mowie używa się tych pojęć wymiennie. Nie bez racji, przynajmniej historycznej – Grecy starożytni rysowanie, malowanie i pisanie określali słowem graphein, a Rzymianie przejęli ten termin w postaci graphis. Późniejsze czasy miały już na rysunek własne określenia wywodzące się od linea (kreska). Ale to temat na inną opowieść. Wracajmy do meritum. Żeby nie drażnić encyklopedycznym żargonem wyjaśnijmy najprościej, że główna, podstawowa różnica jest taka: rysunek (podobnie jak obraz czy rzeźba) jest zawsze jednorazowy i niepowtarzalny – efektem ostatecznym jest jedno unikatowe dzieło. Grafika jest powtarzalna – artysta tworzy najpierw wzorzec, matrycę, która służy do wykonania odbitek. Nawet bardzo wielu. Te odbitki nigdy nie są identyczne, jedynie bardzo podobne.

Naturalnie do wykonania rysunku stosuje się zupełnie inne narzędzia i najczęściej inne materiały niż do wykonania grafiki. Zazwyczaj, ale nie zawsze używa się narzędzi pozwalających uzyskać rysunek monochromatyczny – ołówka, węgla rysunkowego, kredy, tuszu, mazaków itp. Aby powstał rysunek wielobarwny stosuje się na przykład kredki czy pastele. Rysuje się też na rozmaitych podłożach, z których najbardziej oczywiste to papier, karton, ale też tkanina, deska, nawet kamień czy skała ( vide genialne rysunki naskalne w grocie Lascaux).

Grafika natomiast zawsze jest monochromatyczna (z wyjątkiem technik druku wypukłego) i z wzorca-matrycy przenosi się ją na papier albo tkaninę. Ktoś powie – a chromolitografia, której efektem są wydruki barwne? Tak, ale dla każdego koloru trzeba przygotować osobna matrycę i, co ważniejsze, każdy kolor nanosić należy osobno. Zatem kolorowy obraz końcowy to nie jedna, ale kilka grafik połączonych w całość. Powtórzmy dla utrwalenia: rysunek jedno- lub wielobarwny i zawsze unikatowy, grafika zawsze jednobarwna i wielokrotnego użycia (znowu mała dygresja – istnieje pewna technika graficzna umożliwiająca tylko jedna odbitkę. To monotypia. Ale – mimo, że daje wspaniałe efekty – jest na tyle nietypowa, iż trwa spór, czy w ogóle jest techniką graficzną).

Szerzej o rysunku i malarstwie – technikach i twórcach opowiemy przy innej okazji. Teraz wracamy do głównego tematu dzisiejszego wpisu – grafiki warsztatowej. Po co to robimy? W tekstach dotyczących historii sztuki, albo współczesnych wydarzeń artystycznych, relacjach z wernisaży, a nawet podpisach pod dziełami sztuki prezentowanymi w galeriach i muzeach stykamy się z pojęciami, które brzmią niby znajomo, ale co znaczą – nie bardzo wiadomo. Kilka z tych pojęć omawiamy poniżej. Może ten krótki i z konieczności bardzo niepełny przegląd przyczyni się do uzupełnienia luk, albo stanie się inspiracją do samodzielnych poszukiwań.

Grafika warsztatowa

Grafika warsztatowa to pojęcie szerokie, obejmujące wszystkie artystyczne, nieprzemysłowe techniki druku. Z poprzedniego zdania jasno wynika, że techniki poligraficzne, przemysłowe nie są objęte terminem „grafika warsztatowa”. Literatura tematu jest bardzo obszerna, ale zgodna, co do zasadniczego podziału grafiki artystycznej na trzy podstawowe rodzaje: techniki druku wypukłego, wklęsłego i płaskiego oraz pojedyncze techniki wykorzystujące inną zasadę przenoszenia obrazu.

Techniki druku wypukłego

Druk wypukły to najstarsza technika graficzna, której zasada nie jest trudna do zrozumienia. Odbitka powstaje przez pokrycie wypukłych fragmentów formy drukarskiej farbą, a następnie przeniesienie tej farby, odbicie jej na drukowanym podłożu. Dla jaśniejszego zobrazowania tej techniki wystarczy wspomnieć o pieczątkach, które działają na tej samej zasadzie.

Wśród technik druku wypukłego najczęściej zapewne spotkać się można z drzeworytem i linorytem. W pierwszym przypadku matrycą jest klocek drewniany, w drugim linoleum. Można mówić o różnych rodzajach drzeworytu (langowym i sztorcowym, groszkowym i innych), ale nie jest to niezbędne – wystarczy wiedzieć, czym jest drzeworyt i umieć go zakwalifikować do technik druku wypukłego.

Najwcześniej, już w VI wieku, drzeworyt zaczęli stosować Chińczycy, którzy drukowali tą metodą książki, a nawet banknoty. Po nich Japończycy, a do Europy ten sposób druku dotarł dopiero na początku wieku XV. Wtedy też wprowadzono do drzeworytu szrafowanie, czyli metodę cieniowania oraz odwzorowania stopni szarości za pomocą cienkich, równoległych lub krzyżujących się kresek. Jeszcze dzisiaj można spotkać szrafowanie także u rysowników.

Do najbardziej znanych drzeworytników liczą się: ze starszych Albrecht Dürer (także wybitny miedziorytnik) i Lucas Cranach Starszy, z bardziej nam współczesnych – uchodzący za twórcę polskiej szkoły drzeworytu Władysław Skoczylas.

Techniki druku wklęsłego

Z drukiem wklęsłym sprawa jest mniej oczywista. Tutaj miejsca drukujące są położone poniżej miejsc niedrukujących się na danej formie. Farba wypełnia rowki (wklęsłości) wytrawionego lub wyrytego w matrycy rysunku. Pod wpływem dużego ciśnienia tłoku/walca farbę wydobywa się, wyciska z wklęsłości płyty na papier czy inne podłoże.

Wśród określeń odnoszących się do grafiki realizowanej metodą druku wklęsłego najczęściej spotkać można te: akwaforta i podobna do niej akwatinta, miedzioryt, staloryt i sucha igła. Znacznie rzadziej natraficie na heliograwiurę, cerografię, miękki werniks, twardy werniks, odprysk (tak – naprawdę jedna z technik nosi taką nazwę, a co dziwniejsze czasem odprysk nazywany jest techniką cukrową), a nawet fluorofortę. Tymi nie zaprzątajmy sobie uwagi.

Zacznijmy od dwóch technik podobnych do siebie – miedziorytu i stalorytu. W każdej z nich rysunek wykonuje się rylcem na płycie odpowiednio miedzianej albo stalowej, płytę pokrywa się farbą, po czym usuwa się jej nadmiar tak, że farba pozostaje jedynie w wyżłobionych rowkach. Następnie rycinę odbija się na prasie. Efekt pracy stalo – i miedziorytnika określa się wspólnym terminem „sztych”. Staloryt jest o tyle odmienny i trudniejszy, że wymaga niezwykłej precyzji, gdyż ze względu na twardość materiału wszelki poprawki są praktycznie niemożliwe. Jeszcze dzisiaj stosuje się staloryt do wykonywania graficznych zabezpieczeń banknotów, np. giloszy.

Wśród najwybitniejszych twórców sztychów (obok wspominanego już Dürera) znajdą się: Antonio Pollaiuolo, Andrea Mantegna, Lucas van Leyden.

Rysunek, który chcemy powielać w odbitkach można nie tylko wyryć, można także za pomocą kwasu wytrawić go w płycie miedzianej lub cynkowej. Tak powstaje akwaforta i zbliżona do niej akwatinta.

ŚW. HIERONIM W CELI – ALBRECHT DURER, MIEDZIORYT (1514)

Płytę pokrywa się kwasoodporną substancją np. werniksem albo kalafonią, a potem w tej zastygłej warstwie wykonuje się rysunek igłą , odkrywając metal. Tak przygotowaną matrycę zanurza się w kwasie, który trawi odsłonięte, niechronione werniksem obszary płyty. Wytrawione linie (akwaforta) albo płaszczyzny (akwatinta) pokrywa się farbą i przy pomocy prasy wklęsłodrukowej przenosi na lekko zwilżony papier. Uzyskana odbitka przypomina rysunek piórkiem (akwaforta) albo rysunek lawowany, czyli cieniowany tuszem (akwatinta). Te techniki graficzne stosowano powszechnie od kilkuset lat, a mistrzami w tej dziedzinie byli m.in. Dürer, Rembrandt, Goya i bliżsi nam Norblin, Chagall, Picasso, Wyspiański czy Mehoffer.

Sucha igła – rysunek wykonuje się na płycie miedzianej lub cynkowej cienką stalową igłą, w wyniku czego na brzegach rysunku pozostają metalowe wiórki, które zatrzymując farbę „rozmiękczają” kreskę i nadają rycinie charakter zbliżony do szkicu. Wiórki dość szybko wykruszają się z matrycy, więc można wykonać stosunkowo niewiele dobrych jakościowo odbitek. Także i tą techniką po mistrzowsku władali najwięksi, na czele z Dürerem i Rembrandtem.

Technika druku płaskiego

Najważniejszą, najczęściej stosowaną techniką druku płaskiego jest litografia, którą zaczęto stosować pod koniec wieku osiemnastego. Jak sama nazwa wskazuje ( lith to z greckiego kamień) projekt powstaje na gładko wyszlifowanej płycie kamiennej (ponoć najlepszy jest wapień zwany łupkiem bawarskim, dobrze wchłaniający tłuszcz). Rysunek nanosi się tuszem litograficznym albo tłustą kredką, a następnie płytę powleka się roztworem kwasu azotowego i gumy arabskiej. W ten sposób miejsca niepokryte rysunkiem stają się oleofobowe, czyli odporne na przyjęcie farby, która przylgnie tylko do miejsc uprzednio zarysowanych. Potem już proste nałożenie farby na matrycę i prasa litograficzna, delikatniejsza niż wklęsłodrukowa, przenosi grafikę na papier.

Litografię uprawiali najwybitniejsi artyści XIX i XX wieku – nie sposób wymienić wszystkich, dla przykładu Delacroix, Toulouse-Lautrec, Renoir, Matisse i Escher.

Inne techniki płaskodrukowe: ossa-sepia, algrafia, cynkografia, fotolitografia choć ciekawe formalnie i dające świetne efekty stosuje się znacznie rzadziej, dlatego nie będą tutaj szerzej omawiane.

LEW W GÓRACH ATLAS – EUGENE DELACROIX, LITOGRAFIA(1829)

Na koniec wspomnijmy o jeszcze jednej technice graficznej – serigrafii. Wystarczy może wyjaśnić, że serigrafia to inaczej sitodruk, a o tym obszernie opowiadaliśmy w poprzednim wpisie. Zainteresowani łatwo znajdą ten tekst na naszej stronie. Zapraszamy.

Darmowa wysyłka

od 199 zł bez książek

14 dni na zwrot

możliwość zwrotu zakupów

Szybki kontakt

sklep@allegoria.pl

100% Bezpieczne płatności

szybkie płatności Paynow